Ten niepopularny miód to źródło żelaza i balsam na serce. Doskonale pasuje do pierników
Mowa o miodzie gryczanym, który wyróżnia się na półce z miodami już samym kolorem: ma ciemnobrązowy, niemal czekoladowy głęboki kolor. Jego specyficzny smak sprawia, że wiele osób uważa, że nie jest dobry. Proponujemy spojrzeć na niego inaczej: może nie jest miodem, którego łyżeczkę zjesz jako deser czy posłodzisz nim herbatkę, ale jest doskonały do wyrazistych ciast piernikowych i jako dodatek do dań wytrawnych.
Co to jest miód gryczany?
Miód gryczany to jeden z najbardziej charakterystycznych i wyrazistych miodów dostępnych na polskim rynku. Powstaje z nektaru kwiatów gryki, rośliny o ciemnobrązowych, drobnych kwiatach, która kwitnie w drugiej połowie lata.
Smak miodu gryczanego jest intensywny, z wyraźnymi nutami ziemistymi, lekko pikantny, czasem wręcz „dziki”. Wyczuwalne są w nim karmelowe i ziołowe akcenty, a także lekka goryczka, która podkreśla głębię smaku. Aromat jest mocny, lekko kwiatowy, z nutą gryki, nieporównywalny z żadnym innym miodem.
Zdrowy miód gryczany
Miód gryczany wyróżnia się nie tylko wyglądem i smakiem. Jest szczególnie ceniony ze względu na swoje właściwości zdrowotne. Są jego największym atutem.
Jest jednym z najbogatszych w rutynę, która wspiera naczynia krwionośne i zdrowe krążenie. Zawiera też dużo magnezu, żelaza oraz enzymów o działaniu przeciwzapalnym i wzmacniającym odporność. Często poleca się go przy osłabieniu, niedokrwistości, regeneracji po intensywnym wysiłku, a także w diecie wspierającej serce. Dzięki wysokiej zawartości związków fenolowych miód gryczany działa silnie antyoksydacyjnie.
Najlepszy miód do pierników i nie tylko
Wiele osób zastanawia się, jak wykorzystać miód gryczany w kuchni. To miód, który ma ogromny potencjał kulinarny, szczególnie tam, gdzie ważna jest wyrazistość.
Doskonale sprawdza się w miodownikach, piernikach i ciastach korzennych, bo podkreśla aromaty przypraw. Wpływa nie tylko na smak, ale też kolor tych wypieków. Dzięki niemu pierniczki mają ładny, ciemnobrązowy kolor.
Jest świetny do marynat – zwłaszcza do karkówki, żeberek czy pieczonej kaczki – jego głęboki smak doskonale komponuje się np. z octem balsamicznym, czosnkiem i musztardą. Ze względu na właściwości zdrowotne warto dodawać go do owsianek i jogurtów, ale w niewielkiej ilości, by nie zdominował pozostałych składników. Zaskakująco dobrze łączy się z serem: oscypkiem, serem pleśniowym albo dojrzałym cheddarem. Może być też ciekawym elementem dressingu do sałatek z burakiem, rukolą i orzechami włoskimi.